www.kosug.fora.pl

nagor · Wysłany: Pon 13:22, 07 Mar 2011 Temat postu: Udzierz wiosna 2011

Hej!

Z tego co się dowiedziałem wasz wyjazd na Ujście Warty trochę się przesunął co sprawia że osoby chętne mogą przyjechać na Udzierz.
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć ile osób na dzień dzisiejszy jest chętnych na obóz i w jakim terminie.
27.04-01.05 to termin na dzień dzisiejszy działania obozu.
W planach jest postawienie 15 sieci i możliwe że jakiś wacków. oprócz łapania będą również prowadzone liczenia ranne i wieczorne, popołudniowe odpadają bo światło odbija się od lustra wody i nic nie widać.
Tyle z mojej strony
Pozdrawiam

Prezes · Wysłany: Pon 14:16, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja planuję posiedzieć do soboty Smile

Zuzka · Wysłany: Pon 19:47, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja również do soboty, chociaż jeden dzień przerwy trzeba mieć Smile

A jak wygląda kwestia miejsc noclegowych??? namiociki? Very Happy

nagor

Hej!

Już za 3 tygodnie rusza obóz na Udzierzą. Sprzęt mam prawie już skompletowany. Co do wyposażenia jakie będzie dostępne na obozie to będą 2 wacki postawione i około 15 sieci. Będzie palnik gazowy do parzenia porannej kawki i herbatki. Będą gary do gotowania na ognisku. Osoby chcące przyjechać na obóz muszą ze sobą zabrać namiot, karimatę i śpiwór. Aby każdy z was nie musiał wozić kilogramów jedzenia ze sobą można się na samym obozie z zrzucać na jedzeni i na miejscu w miejscowym sklepie robić zakupy. Co do sfer sanitarnych na obozie standardowo będzie łopata do znanych celów. Co do mycia sie to niedaleko jest kanał z czystą wodą z jezioro gdzie będzie można się umyć. Nie wiem czy będzie możliwość kompania się u gospodarza, może będzie ktoś chętny do sprawdzenia tego.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące obozu pytajcie.

Pozdrawiam

nagor

Hej!

To znowu ja Smile

Okazuje się że w trakcie trwania obozu dodatkowymi pracami jakie wykonamy będzie postawienie ambony, materiał dojedzie w środę-czwartek a ambona będzie stawiana w sobotę. Dojedzie dość spora ekipa starych wyjadaczy terenowych ze Świecia i okolic którzy jeżdżą na Udzierz dłużej niż ja. Tak więc szykujcie się na niezłą rozpierduchę.

Pozdrawiam
PNG